Reszta świata
Już nieraz się rozstawaliśmy,
A potem wracaliśmy na kolanach.
Że tym razem jest inaczej,
Wiesz to tak dobrze jak ja.
Tu nasze drogi się rozdzielają.
Nagle jesteśmy sobie obcy,
Bo wszystko, co między nami było,
Już więcej nie ma znaczenia.
Na starych zdjęciach wyglądamy na szczęśliwych,
Nawet, gdy nie było łatwo.
Potrafiliśmy się nieźle pokłócić,
Ale zazwyczaj śmialiśmy się.
Chciałaś słuchać moich piosenek,
Szkoda, że tym razie właśnie takiej.
Spadając z nieba na ziemię,
Pokonuję się długą drogę.
Boli, gdy o tobie myślę.
O tobie i o mnie – wbrew reszcie świata.
I dodam, że mi ciebie brak.
Czasem czuję się bez ciebie wreszcie wolny,
A czasem po prostu pusty.
Ale i tak jest trochę lepiej,
Niż w ostatnich dniach z tobą.
I nienawidzę się za to,
Że nie zdobyłem się na to,
Żeby życzyć ci wszystkiego dobrego
I żeby z następnym lepiej ci się ułożyło.
To boli, gdy myślę o tobie.
O tobie i o mnie – wbrew reszcie świata.
Przeżyliśmy wiele dobrych i złych chwil.
Pamiętaj tylko te dobre, o reszcie zapomnij.
Zapomnij o reszcie.
Czasami siadam i myślę o tobie,
Coś takiego się dzieje od czasu do czasu.
Wtedy uśmiech gości na mej twarzy
I przychodzi mi ktoś inny na myśl.
Kiedyś przestanie boleć,
Jak pomyślę o nas o tym czasie.
Ty i ja – wbrew reszcie świata.
Tak wiem, kochaliśmy się.
Kochaliśmy się.
Kochaliśmy się.
tłumaczenie: Kasia