Znów popchnięty
Szepczące głosy w mojej głowie
Brzmią jakby wołały moje imie
Silna ręka potrząsa moim łóżkiem
Budzę się i czuję napięcie.
Znów czuje się popchnięty…
Dlaczego powinienem iść gdzie każdy idzie ?
Dlaczego powinienem robić co każdy robi ?
Nie lubię, gdy jesteś za blisko,
Nie chce być pod Twoją kontrolą.
Znów czuje się popchnięty…
Znów czuje się popchnięty…
Dlaczego nie możesz zostawić mnie w spokoju ?
Samotność jest wiernym przyjacielem
Zgaś światła – nie ma mnie w domu
Nie widzisz, nie potrzebuje Twojej pomocy
Idziesz szybko, kiedy ja chcę iść wolno
Sprawiasz, że biegnę, kiedy chcę iść
Zsyłasz mnie na skalistą drogę
Mieszam się, gdy zaczynasz mówić
Znów czuje się popchnięty…
Znów czuje się popchnięty…
Dlaczego nie możesz zostawić mnie w spokoju ?
Ciągniesz mnie wprost do skraju.
Muszę iść, kiedy szarpiesz mój sznur
Nie wiem, gdzie dobry czas odszedł
I jestem chory od tego bólu w mojej głowie
I jestem przerażony, jestem istotą popchniętą – istotą ponownie popchniętą
To jest dostawać więcej, niż mogę przyjąć
To jest jak opaska zaciśnięta wokół mojej głowy
Jeśli wciąż będziesz naciskał, coś pęknie
To powoduje, iż myślę że będzie lepiej jak umrę.
Dlaczego nie możesz zostawić mnie w spokoju
Samotność jest wiernym przyjacielem
Uporządkuje moje własne życie
Chcę tylko by ta presja się skończyła
I jestem chory od tego bólu w mojej głowie
I jestem przerażony, jestem istotą popchniętą – istotą ponownie popchniętą
tłumaczenie: Damian Jeliński