Willi musi do domu
Ona jest ukochaną córeczką mamusi, mnie nie lubili nigdy.
Od rana do wieczora tylko ona.
Ciągle skarżyła na mnie mamusi i tatusiowi,
Dlatego rozszarpałem jej chomika.
To zaszło za daleko,
Willi musi do domu.
Potem zauważyłem brak moich płyt,
I potajemnie nasikałem jej do lemoniady.
A jak rodziców wczoraj nie było,
Miałem ją tylko dla siebie i ciągnąłem ją za włosy.
tłumaczenie: Kasia